23.07.2025

Dysocjacyjne zaburzenie tożsamości, czyli kilka słów o „podzielonym umyśle”

Dysocjacyjne zaburzenie tożsamości (DID, ang. dissociative identity disorder), znane dawniej jako osobowość mnoga, to rzadko występujące, ale niezwykle złożone zaburzenie psychiczne. Jego kluczową cechą jest istnienie u jednej osoby co najmniej dwóch odrębnych tożsamości – każda z nich funkcjonuje jak osobna „osoba”, posiadająca własny sposób myślenia, postrzegania świata, relacji z innymi, a nawet odmienny obraz samego siebie.

Do lat 90. XX wieku oficjalne klasyfikacje medyczne – takie jak ICD-10 oraz wcześniejsze edycje podręcznika diagnostycznego DSM – opisywały to zaburzenie jako „osobowość mnogą”. Dopiero w 1994 roku, wraz z wydaniem DSM-IV, zmieniono nazwę na bardziej precyzyjną – „dysocjacyjne zaburzenie tożsamości”. Zmiana ta miała znaczenie nie tylko terminologiczne: nowa nazwa lepiej oddaje istotę problemu, wskazując na jego związek z mechanizmami lękowymi i reakcjami na traumę, a nie wyłącznie z trwałymi cechami osobowości.

U osób cierpiących na DID jedna z tożsamości – zwana często „alter ego” – może przejąć czasowo kontrolę nad zachowaniem, zupełnie wypierając inną. Co ciekawe, te osobowości mogą nie mieć świadomości istnienia siebie nawzajem i nie „pamiętać” wydarzeń, które miały miejsce, gdy dominowała inna z nich. To niemal jak wewnętrzne życie kilku osób w jednym ciele. Różnice między nimi mogą być bardzo wyraźne – od preferencji i sposobu mówienia po inteligencję, a nawet tożsamość płciową.

Coraz więcej badań potwierdza, że DID najczęściej rozwija się jako reakcja obronna na ciężką, powtarzalną traumę doświadczaną w dzieciństwie – może to być przemoc fizyczna, seksualna lub emocjonalna. Dziecięcy umysł, niezdolny do poradzenia sobie z tak ogromnym stresem, chroni się, „dzieląc” na fragmenty. Każdy z nich pełni inną funkcję: jedna „nosi” w sobie bolesne wspomnienia, a inna pozwala dziecku funkcjonować na co dzień tak, jakby trauma nigdy się nie wydarzyła.

W tym świetle DID nie powinno być rozpatrywane wyłącznie jako zaburzenie – to także złożony mechanizm przetrwania. Stworzenie wielu tożsamości pozwala dziecku oddzielić traumatyczne doświadczenia od codziennego życia, przynajmniej na jakiś czas.

Mimo tego, że szacuje się, iż DID dotyka około 1% populacji, jest ono stosunkowo rzadko diagnozowane. Problemem jest m.in. częste współwystępowanie z innymi zaburzeniami – takimi jak depresja, PTSD czy zaburzenia osobowości – co może maskować główne objawy DID. Dodatkowo, proces diagnostyczny bywa skomplikowany – psychiatrzy muszą umieć odróżnić prawdziwe przypadki od sytuacji, w których objawy są udawane lub wynikają z innych problemów psychicznych.

Jeszcze trudniej jest rozpoznać DID u dzieci. Objawy w ich przypadku są często subtelne i mogą przypominać inne trudności rozwojowe lub behawioralne. Wśród typowych sygnałów ostrzegawczych u najmłodszych wymienia się:

Właściwe zrozumienie przyczyn dysocjacyjnego zaburzenia tożsamości u dzieci ma kluczowe znaczenie, ponieważ to właśnie w dzieciństwie najczęściej rozwija się ono jako nieświadoma reakcja obronna psychiki na długotrwałe, powtarzalne doświadczenia traumatyczne – szczególnie w środowisku domowym. Rozpoznanie objawów, które u dzieci mogą być niespecyficzne i trudne do zidentyfikowania, oraz udzielenie holistycznego wsparcia – psychoterapeutycznego i psychiatrycznego – dostosowanego zarówno do indywidualnych potrzeb dziecka, jak i jego środowiska, może znacząco wpłynąć na jego dalszy rozwój i szanse na zdrowe, zintegrowane życie w dorosłości.